Zmiany w psychoterapii nie dzieją się od razu. Psychoterapia to proces, w którym można wyróżnić kilka etapów (Prochaska, DiClemente, 1984). Czego można spodziewać się w trakcie psychoterapii?
Etap przedkontemplacyjny (etap niewiedzy, zagubienia, chaosu) – Na tym etapie klienci raczej nie zgłaszają się dobrowolnie na psychoterapię. Nie zdają sobie sprawy ze swoich kłopotów, za to wyraźnie widzą je osoby w ich otoczeniu. Nawet jeśli klienci odczuwają niezadowolenie lub mają uciążliwe objawy, to ich źródło widzą poza sobą. Jeśli trafią na terapię, oczekują, że zmienią się inni, a nie oni sami.
Etap namysłu – na tym etapie klienci uznają sobie, że sprawy, z którymi się borykają to ich problemy, nie tylko problem otoczenia. To etap szukania przyczyn i źródeł, nierzadko dotykania nieprzyjemnych uczuć. Za uznaniem swojej dawnej krzywdy idzie rosnąca gotowość do wzięcia odpowiedzialności w teraźniejszości. Klienci stają się gotowi szukać swojego udziału w sytuacjach, z którymi się borykają, co z jednej strony bywa nieprzyjemne, z drugiej daje poczucie wpływu i stanowi fundament możliwości zmiany. To początek szukania rozwiązań i dróg wyjścia.
Etap działania – to czas szukania i sprawdzania w praktyce rozwiązań własnego problemu. Klienci podejmują próby nowych zachowań i sprawdzają ich skuteczność. Dzięki temu rośnie ich poczucie sprawczości oraz samoocena. Gdy podejmowane nowe działania przynoszą pozytywne rezultaty, klienci czują satysfakcję oraz zwiększa się ich motywacja do kolejnych działań.
Etap utrzymywania zmiany – w trakcie wprowadzania zmian nieuchronnie pojawiają się również niepowodzenia – powrót do dawnych sposobów zachowania i reagowania emocjonalnego, radzenie sobie z negatywnymi reakcjami otoczenia, zauważanie, że niektóre z wprowadzanych zmian są nieskuteczne. Mierzenie się z nieuchronnymi kłopotami i odreagowanie emocji z tym związanych prowadzi do doskonalenia oraz utrwalenia wprowadzonych pozytywnych zmian.
Źródło: J. Czabała, „Czynniki leczące w psychoterapii”, Warszawa 2006.