Choć e-psychoterapia na dobre zagościła w codzienności, wielu specjalistów i ich klientów, zastanawia się nad jej skutecznością. Czy zatem terapia online jest równie dobra jak ta prowadzona w gabinecie? Jakie są jej ograniczenia i na co zwrócić uwagę, gdy się na nią zdecydujemy.
Skuteczność e-terapii
Pandemia COVID-19 która wymusiła ograniczenie osobistych kontaktów z jednej strony i wzrost zapotrzebowania w zakresie zdrowia psychicznego z drugiej, przyniosła znaczącą zmianę w postrzeganiu usług psychoterapeutycznych świadczonych za pomocą internetu, czy telefonu. Obecnie psychoterapia online nikogo nie dziwi i przyzwyczaiło się do niej zarówno wielu specjalistów, jak i osób z niej korzystających. Najczęściej są to rozmowy wideo odbywające się synchronicznie. Rzadziej zdarzają się sytuacje, w których wsparcie prowadzone jest za pomocą czatów, połączeń głosowych, czy korespondencji elektronicznej.
Nad skutecznością e-terapii w ostatnich dwu dekadach przeprowadzono wiele analiz. Zarówno w odniesieniu do terapii jako takiej, jak i w odniesieniu do specyficznych problemów, z jakimi zgłaszają się klienci. Przeprowadzono także wiele metaporównań tych badań (polegających na zbieraniu i porównywaniu wyników różnych badań prowadzonych w przez różnych badaczy, w różnych warunkach). Na przykład przeprowadzona w 2021 roku analiza 57 badań obejmujących ponad 4 tys. osób z różnymi problemami i w różnym wieku, wykazała podobne efekty zarówno terapii odbywającej się osobiście, jak i w cyberprzestrzeni. Nieznacznie lepsze wyniki terapii online zanotowano w grupie kobiet i osób leczących się w placówkach medycznych. Nie zauważono różnic w tym, jakie życiowe decyzje podejmowali pacjenci korzystający z obu form. Badacze zwracają jednak uwagę na konieczność kontynuowania badań, szczególnie w zakresie lepszego doboru grup badawczych, czy lepszej jakości raportów (często raporty są niespójne, czy niekompletne). W świetle obecnej wiedzy można jednak uznać, że obie formy psychoterapii są ekwiwalentne i równie skuteczne (Bastini, A.B, Paprzycki, P., Jones, A.C.T. & MacLean. N. (2021), Are videoconferenced mental and behavioral health services just as good as in-person? A meta-analysis of a fast-growing practice. Clinical Psychology Review 83, 101944).
Dylematy etyczne
Nie brakuje argumentów etycznych zarówno za, jak i przeciw e-psychoterapii. Metaanaliza 249 artykułów o tej tematyce wskazuje 24 argumenty przemawiające za tą formą i 32 przeciw niej (Stoll, J., Müller, J. A., & Trachsel, M. (2020). Ethical issues in online psychotherapy: A narrative review. Frontiers in Psychiatry, 10, Article 993). Najważniejsze argumenty przemawiające za świadczeniem i korzystaniem z tego rodzaju usług dotyczą w głównej mierze ich dostępności oraz elastyczności np. w zakresie miejsc, czy terminów spotkań. Duża grupa klientów, to osoby mieszkające za granicą, które potrzebują terapii w ojczystym języku, mieszkające w miejscowościach, gdzie trudno jest dostać się do specjalisty, pracujące za zmiany, czy podróżujące służbowo. Warto także zwrócić uwagę na to, niektórym osobom łatwiej jest nawiązać kontakt z terapeutą i czuć swobodnie w znanym sobie otoczeniu. Praca i spotkania online są także codziennością wielu osób i chętnie korzystają one z cyberprzestrzeni w różnorodnych dziedzinach życia. Niektóre formy e-terapii są także tańsze od tradycyjnych spotkań osobistych. Terapeuci zaś poza wymienionymi zaletami dostrzegają także ułatwienia w przypadku, gdy np. nagrywają spotkania dla celów superwizji.
Szczególną uwagę zarówno terapeutów, jak i ich klientów powinny zwracać jednak argumenty wskazujące istotne ograniczenia cyberterapii. Wyjątkowo ważne w tym kontekście są aspekty związanych z bezpieczeństwem. Gabinet terapeuty jest przestrzenią, w której to on dokłada starań, aby spotkania były objęte tajemnicą, aby nie można było ich usłyszeć, aby nikt niepowołany nie mógł wtargnąć do gabinetu i aby otoczenie (np. wyposażenie) było wygodne i sprzyjające. W przypadku terapii online możliwość kontrolowania warunków jest ograniczona. Może się zdarzyć włamanie do komputera, przerywanie sesji przez inne osoby, słabe wyciszenie pomieszczeń, niechęć do poruszania pewnych tematów (np. gdy za ścianą jest współmałżonek, trudno jest o swobodną rozmowę na temat problemów w relacji). Można sobie wyobrazić, jak niekorzystna i szkodliwa byłaby sytuacja pracy z osobą doświadczającą przemocy, której z miejsca niewidocznego w kamerze przysłuchuje się osoba stosująca przemoc. W cyberprzestrzeni utrudniona jest także możliwość interwencji w przypadkach nagłych np. gdy pojawiają się silne objawy fizyczne (utraty przytomności, trudności z oddychaniem), czy zachodzi potrzeba wezwania karetki w sytuacjach zagrożenia życia.
Wielu terapeutów nie ma także przeszkolenia z e-psychoterapii i nie rozumie jej specyfiki (np. ograniczeń komunikacyjnych, czy nieadekwatności niektórych narzędzi i metod). Także sama technologia ma swoje ograniczenia, a cyfrowe kompetencje obu stron często są niewielkie. Wiele osób z różnych powodów, po prostu nie ma ochoty na e-terapię. Jak pokazują badania, terapia prawdopodobnie nie będzie skuteczna, gdy nie ma zgodności co do warunków, w jakich jest prowadzona – także tych dotyczących jej formy. Pomimo wielu analiz, badacze często zwracają uwagę na fakt, iż dotychczasowe dane na temat efektywności wciąż zawierają wiele luk i nie odpowiadają z wystarczającą pewnością na szczegółowe pytania o skuteczność terapii online.
Decydując się na taką pracę, warto zatem zastanowić się nad swoimi przekonaniami na jej temat, a także nad tym, czy mamy możliwość wzięcia odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo i stworzenie wystarczająco dobrych warunków, aby wspomóc siebie w tym i tak niełatwym procesie jakim jest psychoterapia.