Dla niektórych osób rozpad związku wydaje się być końcem świata, życie staje się przetrwaniem, a miłość budzi wyłącznie przykre skojarzenia. Różnice w głębokości tych uczuć często trudno jest zrozumieć. Dlaczego więc jedni przeżywają rozstanie jako przykre doświadczenie, a inni jak koniec świata?