Psychoterapia to proces, który trwa, ma różne etapy. Ostatnim z nich jest … kończenie. Po czy poznać, że to dobry moment na zakończenie własnej psychoterapii? Kiedy kończyć terapię, a kiedy lepiej z tą decyzją się wstrzymać?
Kiedy zakończyć terapię?
Pytanie o to, jak długo będzie trwać psychoterapia towarzyszy klientom zwykle od samego początku. Czasem stoi za nim ciekawość, chęć zaplanowania swojej przyszłości, innym razem obawa przed długotrwałym zobowiązaniem czy niecierpliwość, by zmiana wreszcie się pojawiła, a cierpienie minęło. Pierwsze konsultacje z psychologiem służą rozwianiu tych wątpliwości oraz nawiązaniu nici porozumienia, nabrania zaufania do terapeuty. W ich trakcie ustalane są też wspólnie cele psychoterapii, nad którymi klient wraz z terapeutą mają pracować. Ich precyzyjne określenie znacznie ułatwia zorientowanie się, w którym momencie drogi do zmiany jest klient. Zastanawiając się nad tym, czy to dobry moment by zakończyć terapię, warto ocenić (najlepiej wspólnie z psychoterapeutą), które cele zostały osiągnięte, w jakim stopniu. Dobrem momentem na zakończenie byłby więc taki, w którym klient ma poczucie, że osiągnął w zadawalającym dla niego stopniu ustalone cele psychoterapii.
W przeżyciach osób uczestniczących w psychoterapii zbliżający się koniec wiąże się z poczuciem osiągnięcia większego spokoju i pogodzenia ze sobą, powtarzającymi się sytuacjami, w których klient w zasadzie nie ma ważnych spraw do omówienia, ponieważ ma poczucie, że samodzielnie sobie z nimi radzi. Na psychoterapii powtarza się natomiast temat zadowolenia z osiągniętych zmian i cieszenia się z nowych sposobów reagowania.
Kiedy nie kończyć psychoterapii?
Zdarza się także, że myśl o zakończeniu terapii pojawia się pomimo, ze upragniona zmiana nadal nie nastąpiła. Kiedy przychodzi w momencie kryzysu życiowego klienta, warto wstrzymać się z decyzją o kończeniu, aż emocje opadną. Czasem myśli o kończeniu towarzyszy poczucie rozczarowania czy bezsensu. Osoba zastanawia się po co jej psychoterapia, ma wrażenie, że nic się nie zmienia. Warto podzielić się swoimi wątpliwościami z terapeutą – być może będzie to okazja do zmian kierunku lub sposobu prowadzenia psychoterapii. Być może ważne okaże się wyrażenie żalu, złości czy rozczarowania psychoterapią, a to może otworzyć możliwość dookreślenia potrzeb klienta do terapeuty, czy korekty celów. Efektem takiej rozmowy może być także utwierdzenie się w decyzji, że klient nie chce kontynuować terapii.
Jak zakończyć psychoterapię?
Niezależnie od okoliczności warto dać sobie czas na zakończenie terapii. Nie jest korzystna sytuacja, w której psychoterapia jest nagle urwana. Czas kończeniu służy podsumowaniu tego, co działo się psychoterapii, co było pomocne, a co nie służyło zmianie. To dobry moment na przyjrzenie się relacji terapeutycznej i jej zmianom. Przydatne może być też zastanowienie się nad planami, jakie klient chce zrealizować po zakończeniu psychoterapii. To rzadko zdarzające się w życiu doświadczenie planowego kończenia daje też okazję do przyglądania się swoim przeżyciom w czasie rozstawania i pożegnania.