Depresja u mężczyzn - jak pomagać i zadbać o siebie
Kiedy w życiu mężczyzny pojawia się depresja, cierpi nie tylko on sam ale również jego najbliższe otoczenie, m.in. żona, partnerka. Co może zrobić bliska mężczyźnie cierpiącemu z powodu depresji kobieta, aby efektywniej się z nim porozumiewać, wspierać go, a jednocześnie zadbać o siebie samą?
Męska depresja
Męska depresja ma różne twarze. Obok depresji jawnej, z rozpoznawalnymi, charakterystycznymi dla depresji symptomami, często pojawia się depresja ukryta, manifestująca się m.in. zirytowaniem, złością, obwinianiem innych za swój stan czy wpadaniem w wir pracy i obowiązków, potrzebą działania maskującego złe samopoczucie. Więcej o męskiej depresji pisaliśmy tu: https://www.wrelacji.pl/psychoterapia-strefa-wiedzy/mczyni-i-depresja/31/1/2017 .
Poczucie własnej wartości mężczyzny w depresji
Kobiety mają moc wpływania na męskie poczucie własnej wartości, a w depresji to poczucie własnej wartości jest mocno nadwyrężone. Mężczyzna może tego nie przyznawać wprost ale ważne jest dla niego, jak jest postrzegany przez kobiety, szczególnie te bliskie. Chce wzbudzać zainteresowanie, być zauważany, akceptowany, doceniany, czuć, że przedstawia sobą wartość. Subiektywnie postrzegana niedostateczna liczba pozytywnych informacji zwrotnych sprawia, że mężczyźnie trudno podtrzymać wiarę w siebie, szczególnie jeśli jego poczucie własnej wartości jest generalnie chwiejne lub niskie. Obszary, w których partnerka powinna być szczególnie wyczulona na komunikaty przekazywane mężczyźnie to te związane z jego powodzeniem w życiu zawodowym, sprawdzaniem się w roli partnera, kochanka i ojca. Krytykowanie, używanie komunikatów „ty”, uogólnień, może wzbudzać w partnerze poczucie zranienia, wstydu, chęć obrony siebie, co może skutkować reakcją w formie ataku.
Jak pomagać bliskiemu mężczyźnie w depresji
Przygnębiony mężczyzna może chcieć, zwykle nieświadomie, wciągnąć partnerkę do swojego świata depresji i próbować jej udowodnić, że i tak nie może mu pomóc. Warto nie starać się pomagać za bardzo, a już na pewno nie ulegać nieświadomym prowokacjom, które mogą wywołać w partnerce reakcję złości, chęć odgryzienia się. To co robić warto, to:
próbować reagować odzwierciedlając emocje i dostrajając się do uczuć partnera, pokazywać mu te uczucia jak w zwierciadle
pytać o to, czego partner oczekuje, jakiej pomocy potrzebuje, co sprawi, że poczuje się lepiej, co doda mu otuchy
pokazywać swój punkt widzenia i zachęcać do rozmów i wspólnego szukania rozwiązań zgłaszanych problemów.
Jednym słowem, to co się powinno sprawdzić to stosowanie w rozmowach zasad dobrej komunikacji sprzyjającej porozumieniu (np. aktywnego słuchania), nie tylko kiedy mężczyzna czuje się przygnębiony.
Wspieranie siebie kiedy partner cierpi na depresję
Towarzyszenie mężczyźnie w depresji bywa trudne. Zmęczona długotrwałym obniżeniem nastroju u mężczyzny, jego niewiarą w siebie czy lepszą przyszłość kobieta może odczuwać pokusę by skrytykować, okazać własną niewiarę w poprawę sytuacji. To ślepy zaułek. Dla obu stron lepiej jest starać się skupiać się na tym, co się zmieniło, na zachowaniach, które budują związek, kiedykolwiek się one pojawią. To może zachęcać partnera do wysiłku, by takie zachowania powtarzać i pokazuje, że kobieta dostrzega jego starania, choćby niewielkie.
Partnerce mężczyzny w depresji może być trudno uniknąć poczucia winy, zwłaszcza jeśli regularnie słyszy oskarżenia kierowane pod swoim adresem. A tak się może dziać kiedy na przykład mężczyzna nie toleruje tego jak się czuje i przerzuca odpowiedzialność na otoczenie, komunikując, że to „przez nią” czuje się tak, jak się czuje (bo jest „jędzą”, bo nie wspiera, bo nie kibicuje mu gdy on ma nowy pomysł na siebie). Owszem, kobieta może być zmęczona towarzyszeniem mężczyźnie w depresji, mieć czasem mniejszą chęć na rozmowy, wspieranie, zapewnianie o tym, że on jest „w porządku” i okazywać takie nastawienie. Może mówić o tym, że jej również jest trudno w zaistniałej sytuacji. Jednak jeśli jej intencją nie jest to, by partner poczuł się gorzej, nie jest odpowiedzialna za uczucia partnera wywołane jej zachowaniami. Warto wsłuchiwać się w siebie, dbać o własne potrzeby i asertywnie reagować na stawiane przez partnera zarzuty.
Troska o siebie jest bardzo ważna. Równie ważna jak troska o partnera pogrążonego w depresji. Aby zadbać o siebie, warto:
uświadomić sobie ograniczoność swojego wpływu na myśli, emocje i zachowania partnera
nie brać zbyt dużo odpowiedzialności za naprawę życia partnera
ustalić z partnerem zakres i granice pomocy
nie obciążać siebie nadmiernie domowymi obowiązkami, wyręczaniem czy niepokojem o stan ducha partnera
pielęgnować relacje z przyjaciółmi i rodziną
znaleźć sobie zajęcie, które pozwoli oderwać się od świata depresji partnera
dbać o własne zdrowie fizyczne i psychiczne i dać sobie do tego pełne prawo.
Warto pamiętać, że każdy z partnerów ma prawo do swoich potrzeb i oczekiwań, ich wyrażania, niezgody na zachowania, które destrukcyjnie wpływają na związek czy rodzinę, również wtedy, gdy jedna z osób w związku cierpi na depresję. Depresja kiedyś minie, a wy będziecie musieli nauczyć się wspólnego życia trochę na nowo. Umiejętne wspieranie partnera i mądra troska o siebie mogą być ważnym budulcem waszego związku w przyszłości.
Bibliografia:
Wexler D., B., (2008). On ma depresję. Gdańsk: Wydawnictwo AnWero.